Ciepłe promienie słońca, nurkowania  w przejrzystej wodzie, kolorowe rafy………….rozmarzyliśmy się dziś w przedszkolu podczas wizyty niezwykłego gościa – płetwonurka, którym okazał się być Pan Jacek Tylek – Tato Martynki z grupy Misiów. Martynka wspaniale sprawdziła się w roli zwinnej asystentki demonstrującej z Tatą skomplikowany sprzęt do nurkowania, dumna i szczęśliwa nie odstępowała gościa ani na krok:)

A co o wizycie myślą nasze Przedszkolaki?

„Nurek zajmuje się pływaniem i nurkowaniem i zbieraniem koralowców.”

„Podobała mi się butla gazowa, jak tata Martynki mi psikał na ręce. Fajna była też maska na buzię- jakby terroryści. Bo terroryści są zamaskowani.”

„Podobało mi się jak Pan zakładał płetwy i rurę do oddychania i okulary.”

„Pan w płetwach wyglądał jak kaczka. On nurkuje. Zeskakuje ze statku, nawet bez linki i płynie na wyspę.”

„Tata Martynki jest rybakiem, bo ma taką pracę.”